sobota, 6 sierpnia 2011

Wyprawka .

Dziś trochę na temat tzw. wyprawki .
A więc .. w skład wyprawki wchodzą : 

  1. 2 miski (ewentualnie 3 - na wodę, karmę suchą i mokrą).
  2. legowisko (polecam tzw. 'budki' .
  3. smycz, obroża & szelki. 
  4. zabawki (w tym koniecznie choć jedna piszcząca).
  5. szczotka / grzebień .
  6. szampon (przyda się również typowo 'psi ręcznik' ;) 
  7. ewentualnie ubranka na chłodne dni.
  8. I oczywiście karma. 
Naprawdę warto zainwestować w rzeczy wymienione wyżej. 
Nie kupujcie jednak tych najdroższych ponieważ Wasz psiak na pewno wcześniej czy później je zniszczy i będziecie zmuszeni kupić mu nowe przybory ;) 



To zdjęcie darzę największą 'sympatią' ; * 

piątek, 5 sierpnia 2011

Pinczer Miniaturowy - trochę o rasie.

Pinczer Miniaturowy to idealny pies rodzinny. Nadaje się i na psa domowego jak i również na stróża.
Stróża ? - tak, właśnie. Mimo swoich małych rozmiarów ten pies naprawdę potrafi obronić właściciela jeśli sytuacja tego wymaga.
Może mieszkać zarówno w domu jak i w bloku.
Jest to pies bardzo inteligentny, przyjazny, kochający i mało szczekliwy.
Potrzebuje min. jednego spaceru dziennie - ok. 1h.
Jest bardzo łatwy w pielęgnacji. Raz na tydzień wystarczy przeczesać sierść żeby była gładka i połyskująca.
Pies tolerancyjny wobec małych dzieci, jeśli te nie są zbyt natarczywe.

Tak, wiem. Notka krótka ale dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem. 
Mam nadzieję ze mi wybaczycie ;) 


A teraz zdjęcia sprzed chwili.
Co prawda lipnej jakości ale te stworki cały czas się ruszały ! ; P 













czwartek, 4 sierpnia 2011

Łaciate poluje na danio . < 3

Pierwszą notką poświęcę dwóm prze, prze, prze kochanym suczką . 
Łata (czyt. Łaciate) uwielbia danio. Szczególnie czekoladowe ; P  . 
Biegała za mną po całej działce (i podwórku) żeby tylko dałam jej polizać pudełko po jogurcie. 
Szkoda mi się jej zrobiło więc dałam jej żeby sobie choć raz liznęła. Raz ? - to zdecydowanie za mało. Wkładała ten swój dłuuugi pychol jak najdalej się tylko da. 
Efekt ? - Cała brudna.
Saba - druga suczka - całuśna jak zawsze, nie była dzisiaj lepsza. Ona również latała jak opętana tam i z powrotem.
Obydwie grzecznie zniosły kąpiel. Choć niechętne na początku potem niechętnie chciały wyjść z wody. ; ) 

Zdjęć niestety dziś nie dodam, ale jutro .. ; P